sobota, 23 sierpnia 2014
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie ;)
CIEŃ
Gdy dzień stał się nocą,
A noc przerodziła się w dzień,
Zetknęłam się z czarną mocą,
Ogarnął mnie mroczny cień.
Nie widziałam oblicza,
zaledwie postrzępione kontury.
Nic nie mówił. Milczał.
Wystawił tylko pazury.
Wiedział, że się go boję.
Czuł się niepokonany.
Widział jak niepewnie stoję
Z butem rozsznurowanym.
Już prawie mnie ogarnął,
Zacisnął wstrętne palce,
Zrobiło się strasznie parno
Poddałam się z cieniem walce.
I nagle ciemność ustała,
Cień zaczął się chować i cofać.
A ja nie byłam już mała,
Odkryłam, że mogę kochać.
M. Żulińska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz